Po ślubie wyjechaliśmy w podróż poślubną. Hołdując tradycji był to miesiąc miodowy od 10 września do 9 października.

Pierwszy lot był do Rzymu. Okazało się, że podróżowaliśmy tam z prof. Maciejem Giertychem, synem Jędrzeja – jednego z czołowych działaczy ruchu narodowego.

Odwiedziliśmy Włochy, Watykan, Portugalię i Hiszpanię.