Herb Prawdzic

Początek tego herbu pospolicie nasi autorowie zasięgają od Androda rodem z Dacyj; ten u pana przyostrzejszego służąc, ciężko od niego i nieraz zbity, chcąc się od nieludzkiej człowieka owego pasyi salwować, na głęboką w Afryce pustynię schronił się. Tam dla zbyt dogorywającego sobie upału do jaskini się przytuliwszy, w krótkim czasie widzi lwa powracającego do tejże jamy jako do swego łożyska. Włosy od bojaźni na głowie Androdowi wstawały, ale nad swoje mniemanie łaskawszym go doznał, bo lew młodziana postrzegłszy, łasząc mu się grzywą i ogonem, zdał mu się prosić, żeby mu nogę od ostrego skłutą ciernia uwolnił… wyrwał ostrożnie ciernisko Androd, ropę wycisnął, oczyścił ranę i zawiązał; czego wdzięcznym chcąc się pokazać owa bestyja… pojmaną zwierzyną wpół się ze swoim lekarzem dzieliła. Trzy lata tak karmił swego dobrodzieja lew, aż też Androd… wyszedł z pustyni, błąkając się po świecie, od pana swego, prokonsula afrykańskiego, od którego był wyszedł, poznany, do Rzymu był odesłany, tam na amfiteatrum w oczach całego miasta na igrzyska z bestyjami wystawiony… Pierwszy na scenę spuszczony lew, tenże sam, z którym się w afrykańskiej pustyni chował Androdus… poznał swego lekarza… i jako dobroczyńcy swemu łasząc się do nóg słał, nogi lizał… Patrzał na to Rzym i nie mogąc pojąć… czarnoksięstwu to przypisał; przetoż drugą jadowitą bestyję, rysia, na niego spuszcza, co postrzegłszy lew… skoczył do rysia i prędko rozszarpał. … Androd… nie tylko życiem darowany, ale w fortunę opatrzony, w herbie lwa zażywać począł… Gdy jeden z potomków Androda, mąż wojenny z familii Meninów, w Hetruryi pojął wielkiej fortuny dziedziczkę, która się murem czerwonym pieczętowała, herb swój… tak ułożył, że do muru czerwonego lwa swego przydał. Nad Renem… osiedli z tego domu, gdzie i po dziś dzień hrabiowie de Dinheim lwa z muru zażywają, z których jeden za Bolesława Krzywoustego… w Polszcze osiadł… Jędrzej Dinheim nazwiskiem… zaślubił sobie Jana Prawdy, sędziego ziemskiego gostyńskiego, hrabi na Szczawinie i Trąbkach, jedynaczkę… herb żony swojej Prawdę albo koło żelazne ojczystemu swemu lwu w łapy włożył…

Kasper Niesiecki, Herbarz polski

Łaskarzewscy i Kryscy

Kryscy wywodzą się ze starego rodu rycerskiego, aż od Leona z Łaskarzewa i Kryska

Wywód:

  • Dorota Kryska (ur. ok. 1490) x Feliks Zieliński
  • Nitogniew Kryski – wojewoda płocki, kasztelan wiski i raciąski x Anna Boglewska
  • Nitogniew z Kryska i Grodzanowa (1404-1468) – wojewoda płocki, kasztelan płocki, czerski i warszawski x Dorota Węgrzynowska
  • Leon z Łaskarzewa i Kryska